Utrata płynności finansowej jest doświadczeniem, które potrafi wywrzeć w funkcjonowaniu dłużnika negatywne piętno. Niestety, często zanim dłużnik skieruje się do adwokata celem przedstawienia mu swojej sytuacji majątkowej i zasięgnięcia pomocy, która to może przybrać chociażby działań oddłużeniowych, czy w skrajnych przypadkach: rozważenia upadłości, decyduje się samodzielnie zażegnać problem wizyt windykatorów i komorników, co w większości przypadków tylko pogarsza sprawę. Te samodzielne działania najczęściej przybierają postać działań niezgodnych z prawem, które potrafią rodzić negatywne konsekwencje nie tylko z punktu widzenia prawa cywilnego, ale również prawa karnego. Najczęstsze metody zmagań dłużników z wierzycielami i organami egzekucyjnymi sprowadzają się do ukrywania majątku, darowania majątku jeszcze niepoddanego egzekucji na inne osoby, czy ich fikcyjną sprzedaż po cenie zupełnie nieodpowiadającej cenom rynkowym. Dopiero po zasięgnięciu porady prawnej, dłużnicy dowiadują się, że egzekucja z tak wyzbytego majątku wciąż będzie mogła być prowadzona po wystosowaniu przez uprawniony podmiot skargi pauliańskiej, lecz co nie mniej istotne – działania takie stanowią przestępstwo, i to takie, które w skrajnych przypadkach może poskutkować nawet karą 8 lat pozbawienia wolności. Co należy rozumieć pod pojęciem „ukrywania majątku”? Co grozi za ukrywanie bądź wyzbywanie się majątku w celu pokrzywdzenia wierzycieli? Dlaczego wierzycielom może zależeć na skazaniu dłużnika, który ukrywa lub wyzbywa się swojego majątku? Powyższe kwestie staram się wyłożyć w niniejszym artykule.
„Ukrywanie majątku” – Czym jest? Za jakie działania dłużnik może ponieść odpowiedzialność?
Punktem wyjścia dla rozważań przedstawionych w niniejszej publikacji, jak również podstawą prawną odpowiedzialności karnej dłużnika, który zachowuje się nielojalnie względem swoich wierzycieli oraz komorników działających na ich rzecz, jest art. 300 kodeksu karnego. Zgodnie z jego treścią (§ 1), podlega karze ten, kto w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku. Katalog czasowników ujętych w wyżej przytoczonej normie wygląda szeroko, należy zatem odpowiedzieć na pytanie: co oznacza każde z wymienionych w nim pojęć?
Poprzez usunięcie majątku rozumie się faktyczne przeniesienie majątku w taki sposób, że zarówno dla wierzyciela, jak i dla samego dłużnika, majątek ten staje się w zasadzie nieosiągalny. Z natury usunięcia majątku wynika, że taki czyn może dotyczyć wyłącznie ruchomych składników majątku. Dla uznania, że dłużnik usunął swój majątek, nie jest potrzebne przekazanie rzeczy osobie trzeciej, zaś jeśli ono nastąpi – nie musi się ono wiązać z żadnymi szczególnymi podstawami formalnymi, jak np. umowa czy oświadczenie zbywcy. Usunięcie majątku może polegać zatem na osobistym przeniesieniu danego składnika majątku w inne miejsce, na oddaniu tegoż składnika osobie trzeciej, jak również na przekazaniu składnika majątku osobie trzeciej, z poleceniem, aby ta ulokowało go w innym miejscu – nieosiągalnym dla wierzyciela.
Ukrywanie majątku rozumiane ściśle, polegać może zarówno na fizycznym umieszczeniu składnika majątkowego w miejscu niedostrzegalnym i niedostępnym dla wierzyciela czy organu egzekucyjnego, ale może również przybrać postać niewyjawienia składników majątkowych (a do czego dłużnik na początku postępowania egzekucyjnego, co do zasady zostaje zobowiązany). Ukrywanie majątku dotyczyć będzie zatem nie tylko rzeczy (ruchomości), ale również praw, jak np. przysługujące wierzytelności czy ekspektatywy, o ile na wezwanie nie zostaną one ujawnione.
Oceny okoliczności czy doszło do nieuprawnionego zbycia lub darowania składników majątku przez dłużnika, dokonuje się z uwzględnieniem zasad prawa cywilnego. Pod pojęciem zbycia, rozumie się skutecznie dokonaną czynność rozporządzającą odpłatną lub pod tytułem darmym. Niezależnie od tego, czy czynność zbywcza miała charakter odpłatny (czyli zbycia), czy nieodpłatny (czyli darowania), przyjąć należy, że warunkiem przypisania sprawcy winy, powinno być trwałe wyłączenie danego składnika z majątku sprawcy o ile grozi mu niewypłacalność lub upadłość.
Zniszczenie składnika majątku jest sytuacją, w której rzecz (może być to zarówno rzecz ruchoma, jak i nieruchomość) należąca do osoby, której grozi niewypłacalność lub upadłość, zostaje poddana fizycznej likwidacji bądź na skutek ingerencji z zewnątrz przez samego sprawcę – pozbawiona użytku. Od zniszczenia należy odróżnić uszkodzenie rzeczy. Wartość użytkowa, a w konsekwencji również rynkowa, rzeczy uszkodzonej zostaje jedynie pomniejszona, a co więcej: istnieją widoki na przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu pełnej funkcjonalności. Z tego względu, co do zasady uszkodzenie składnika majątku wiąże się z łagodniejszą sankcją karną, niż jego zniszczenie – które to polega na definitywnym unicestwieniu rzeczy, zasadniczo bez szans na pełną jej restaurację.
Wyrażenie ustawowe: „rzeczywiste obciążenie majątku”, sprowadza się do sytuacji, w której właściciel mienia w świetle grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, zaciąga zobowiązania, zawiera umowy, których przedmiotem są świadczenia polegające na korzystaniu z należącego do niego mienia (jak np. wydzierżawienie nieruchomości). Obciążanie pozorne zachodzi zaś wówczas, kiedy właściciel majątku, w komitywie z osobą trzecią, wywołuje u wierzyciela fałszywe przekonanie, że dany składnik majątku jest obciążony, co w założeniu ma go skłonić do zaniechania działań egzekucyjnych – takie zachowanie również wypełnia dyspozycję art. 300 § 1 kodeksu karnego.
Znamię grożącej niewypłacalności lub upadłości – Kiedy występuje?
W praktyce, pojęcia: „dłużnika”, „osoby niewypłacalnej”, czy „osoby, której grozi upadłość” ulegają zatarciu, z perspektywy odpowiedzialności karnej na podstawie art. 300 kodeksu karnego, różnica między nimi jest jednak bardzo istotna.
Stan niewypłacalności powstaje wówczas kiedy majątek dłużnika okazuje się niedostateczny dla wykonania wszystkich wymagalnych względem dłużnika zobowiązań. Dłużnik niewypłacalny, to w istocie dłużnik niedysponujący odpowiednimi zasobami składników majątków, które mogłyby zostać wykorzystane (wyegzekwowane), w celu zaspokojenia wierzyciela. W związku z powyższym, jeśli zalegasz z nieopłaconą fakturą za prąd lub internet o wartości kilkudziesięciu złotych, jednocześnie mając na rachunkach bankowych np. kilka tysięcy złotych oszczędności – wówczas, istotnie: jesteś dłużnikiem, ale nie znajdujesz się w stanie niewypłacalności. Dlatego też, dokonywanie przez Ciebie względem Twoich własnych składników majątku, czynności opisanych w akapicie poprzedzającym (usuwanie, ukrywanie, niszczenie, uszkadzanie, zbywanie, darowanie et cetera), nie spotka się z żadną reakcją karną.
Kwestia oceny czy zachodzi stan upadłości jest mniej skomplikowana, niż ma się to z niewypłacalnością, upadłość bowiem jest pojęciem precyzyjnie opisanym w ustawie i jest stanem, który stwierdza się stosownym orzeczeniem sądowym. Upadłość, po przeprowadzeniu odpowiedniej procedury, ogłasza się wobec dłużnika który stał niewypłacalny. Stan upadłości, należy zatem zasadniczo określić jako chronologicznie późniejszy, niż stan niewypłacalności.
Odpowiedzialność karna za popełnienie czynu zabronionego opisanego w art. 300 kodeksu karnego przewidziana jest względem sprawców, co do których zachodził stan groźby wystąpienia niewypłacalności lub groźby upadłością w czasie dokonywania przez niego czynności sprawczych. Groźba upadłością lub niewypłacalnością musi mieć charakter obiektywny, tzn. możliwy do stwierdzenia na pierwszy rzut oka, już po pobieżnej analizie sytuacji majątkowej dłużnika, zaś każda ocena powinna zostać dokonana, na podstawie indywidualnych aspektów konkretnej sprawy. Celem dokonania analizy Twojej sytuacji majątkowej, jak również uzyskania wiarygodnej oceny co do okoliczności pozostawania zagrożonym upadłością lub niewypłacalnością, z pewnością warto rozważyć zasięgnięcie porady prawnej adwokata.
Czy Twoje działania zmierzają do uniknięcia konsekwencji wynikających z wyroku lub decyzji organu administracji publicznej? Uważaj, Twoja odpowiedzialność może być surowsza.
W celu zapobiegania podejmowaniu przez dłużników działań zmierzających do uchylenia się od świadczenia zasądzonego orzeczeniem sądu lub innego organu państwowego, ustawodawca w art. 300 § 2 kodeksu karnego przewidział surowszą sankcję dla sprawców, którzy udaremniają lub uszczuplają zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwają, ukrywają, zbywają, darowują, niszczą, rzeczywiście lub pozornie obciążają albo uszkadzają składniki swojego majątku zajęte lub zagrożone zajęciem, bądź usuwają znaki zajęcia. Wymienione czynności sprawcze należy rozumieć tożsamo, jak w przypadkach opisanych wcześniej. Czynność „usunięcia znaków zajęcia” dotyczy zaś sytuacji, kiedy dłużnik bezprawnie usuwa komornicze znaki zajęcia, stanowiący powszechny element działań komornika, w przypadku prowadzenia egzekucji z ruchomości, zaś restrykcyjna penalizacja takiego zachowania ma zapewnić lepszą ochronę wierzycieli utrudniając nierzetelnym dłużnikom wyzbycie się majątku podlegającego egzekucji.
Konsekwencje – Co grozi za ukrywanie majątku?
Sankcje związane z nieuprawnionym udaremnieniem lub uszczupleniem zaspokojenia wierzyciela są surowe, bowiem poszczególne paragrafy art. 300 kodeksu karnego przewidują tylko jedną z kar – karę pozbawienia wolności, w różnych wymiarach czasowych. Pamiętaj jednak, że sprawnie przeprowadzony proces obrony może ostatecznie doprowadzić do przekonania sądu orzekającego w sprawie, że w Twoim konkretnym przypadku adekwatna będzie łagodniejsza z kar, lub że nawet zachodzą podstawy do warunkowego umorzenia postępowania.
W sytuacji popełnienia typu podstawowego przestępstwa, tj. opisanego w § 1, czyli sytuacji w której sprawca znajdujący się w grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że dokonuje szeroko rozumianego ukrywania swojego majątku (pod którym to pojęciem rozumiemy wszystkie opisane w treści niniejszej publikacji czynności sprawcze), podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Pierwszy z kwalifikowanych typów przestępstwa, ma miejsce wówczas, kiedy sprawca działa w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego albo usuwa komornicze znaki zajęcia. W takich wypadkach, dłużnik będzie musiał liczyć z tym, że w razie uznania go za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, będzie mu grozić kara pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do lat 5.
Drugi typ kwalifikowany komentowanego przestępstwa, opisany jest w art. 300 § 2 kodeksu karnego, a dochodzi on do głosu wówczas, kiedy nieuprawnione działanie dłużnika doprowadziło do wyrządzenia szkody wielu wierzycielom. Wówczas sprawca podlegać będzie karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Dlaczego wierzycielowi może zależeć na skazaniu nielojalnego dłużnika?
Praktyka pokazuje, że zaangażowanie do sprawy organów publicznych, jak np. policja czy prokuratura, potrafi zadziałać na dłużnika niezwykle motywująco, zaś wezwanie na przesłuchanie w charakterze podejrzanego popełnienia jednego z typów czynu opisanego w art. 300 kodeksu karnego, jest korespondencją skłaniającą do refleksji i zmiany swojego postępowania. Co więcej, w stosunku do sprawcy, który zdołał naprawić wyrządzoną wierzycielowi lub wierzycielom szkodę, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Nawet jeśli sytuacja majątkowa dłużnika obiektywnie nie pozwala na zaspokojenie wszystkich wierzycieli (np. w razie zadłużenia liczonego w milionach), zaś dłużnik w miarę możliwości stara się naprawiać wyrządzoną szkodę, regulując swoje zadłużenie częściowo – może stanowić to argument dla łagodniejszego potraktowania takiego sprawcy przez sąd. Zainicjowanie postępowania karnego, ma zatem za zadanie skutecznie zmobilizować i zdyscyplinować dłużnika.
Postępowanie karne może być dla dłużnika mobilizujące również wówczas, kiedy do skazania doszło. Sprawy z zarzutem popełnienia czynu opisanego w art. 300 kodeksu karnego w roli głównej, w sytuacji stwierdzenia winy dłużnika i jego skazania często kończą się wydaniem wyroku skazującego na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz z obowiązkiem naprawienia szkody. Brak naprawienia szkody zgodnie z orzeczeniem sądu, może stanowić asumpt do zarządzenia wobec dłużnika wykonania zawieszonej kary pozbawienia wolności.
Odpowiedzialność karna za ukrywanie majątku – O czym musisz wiedzieć?
- Z odpowiedzialnością karną musi się liczyć ten, kto w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku,
- Byt przestępstwa opisanego w art. 300 kodeksu karnego, zależny jest od szczególnego kontekstu sytuacyjnego dłużnika, który musi się znajdować w sytuacji zagrożenia niewypłacalnością lub upadłością, a więc sytuacji, w której nie ma on możliwości uregulowania swoich zobowiązań, bowiem jego aktualny stan majątkowy na to nie pozwala,
- Do przypisania odpowiedzialności karnej wystarczy pozostawanie w samym stanie zagrożenia niewypłacalnością. Przykładowo: jeśli zaczniesz wyzbywać się majątku w sytuacji kiedy zostały wytoczone przeciw Tobie powództwa przez 3 banki na łączną kwotę kilkuset tysięcy złotych, fakt że w momencie wyzbywania się majątku nie zostały jeszcze wydane stosowne wyroki zasądzające – nie zwolni Cię z odpowiedzialności karnej,
- Jeśli działanie dłużnika zmierza do paraliżu wykonania orzeczenia sądowego lub innego organu administracji publicznej, sprawca czynu poniesie surowszą odpowiedzialność karną – aż do 5 lat pozbawienia wolności,
- Jeśli nieuprawnione działanie dłużnika uderza w interesy wielu wierzycieli, wówczas sprawca czynu również poniesie odpowiedzialność karną – aż do 8 lat pozbawienia wolności,
- Nawet mimo zainicjowania postępowania karnego, dłużnik wciąż może uzdrowić swoją sytuację, naprawiając szkodę w całości lub choćby w części. Sąd, dostrzegając dobrą wolę sprawcy oraz perspektywy na ostateczne zaspokojenie wierzycieli, może nadzwyczajnie złagodzić karę lub nawet odstąpić od jej wymierzenia.
Adwokat z Łodzi Anna Uznańska – reprezentuję swoich klientów m.in. w sprawach karnych. Jeżeli grozi Ci upadłość albo stan niewypłacalności warto skonsultować swoją sytuację z adwokatem. Obawiasz się, że dokonywane przez Ciebie czynności prawne mogą sprowadzić na Ciebie problemy natury karnej? Warto zasięgnąć porady profesjonalnego pełnomocnika (tel.:793707976, e-mail: [email protected]).