Okres szeroko rozumianego dzieciństwa, wiąże się z bogatym katalogiem ulg i przywilejów, na które nie mogą liczyć osoby dorosłe, w pełni świadome znaczenia konsekwencji swoich czynów. Dzieci, jako najmniej doświadczeni członkowie społeczeństwa, dopiero uczący się świata oraz mechanizmów nim rządzących, niekiedy w trakcie procesu pozyskiwania doświadczenia życiowego popełniają rozmaite błędy, których efektem jest szkoda w majątku osób trzecich. Kreatywność najmłodszych potrafi być niewyczerpana, jednak przypadki wybitych szyb, uszkodzonych samochodów, czy poturbowanych przez rower lub hulajnogę pieszych, stanowią najczęstsze przypadki szkód wyrządzonych przez małoletnich. Z drugiej zaś strony, podmiot który szkody doznał, powinien móc żądać jej naprawienia. Jak zatem kształtuje się kwestia odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez dzieci? Na czym polega konstrukcja winy w nadzorze? Dlaczego granica 13 lat w przypadku małoletnich sprawców szkód jest istotna, i w jaki sposób wpływa ona na zakres odpowiedzialności? Kogo oznaczyć jako adresata wezwania do zapłaty lub pozwanego w pozwie, aby nie narazić się na kosztowny błąd? Celem uzyskania odpowiedzi na tak zadane pytania, zapraszam do lektury artykułu.
Rodzic – opiekun małoletniego i osoba za niego odpowiedzialna
Dziecko pozostaje pod pieczą rodzicielską, aż do dnia uzyskania pełnoletniości – czyli: co do zasady, 18 roku życia. Do momentu przekroczenia tej granicy, a w konsekwencji, uzyskania przez dziecko pełnej zdolności do czynności prawnych, rodzice odpowiadają za zachowanie małoletniego, jako jego przedstawiciele ustawowi. Jednakże, zgodnie z art. 426 kodeksu cywilnego: „Małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę”. Powyższe unormowanie uzasadnione jest przyjęciem przez ustawodawcę, że dzieci młodsze niż 13-letnie, przez wzgląd na swój nikły stopień dojrzałości nie są w stanie racjonalnie pokierować swoim postępowaniem i zdroworozsądkowo (z perspektywy obiektywnej), przewidzieć konsekwencji wszystkich swoich zachowań. Z tej przyczyny, nie można przypisać im winy. Czy to oznacza, że nie istnieje możliwość żądania naprawienia szkody wyrządzonej przez małoletniego, który nie zdążył osiągnąć jeszcze 13. roku życia? Nic bardziej mylnego, gdyż z pomocą poszkodowanym służy instytucja tzw. winy w nadzorze, regulowana w art. 427 oraz 428 kodeksu cywilnego.
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez dziecko w wieku do 13. roku życia
Zasygnalizowana w akapicie poprzedzającym konstrukcja winy w nadzorze, zakłada że obowiązanym do naprawienia szkody wyrządzonej przez osobę, której z powodu wieku (tu, kluczowa okazuje się granica 13 lat, o której mowa w art. 426 kodeksu cywilnego) albo stanu psychicznego lub cielesnego winy przypisać nie można, jest osoba, na której spoczywa obowiązek nadzoru nad tą osobą.
Wskazanie rodziców, jako podmiotów odpowiedzialnych za dziecko, wydaje się wręcz naturalne, jednak ze sparafrazowanego powyżej art. 427 kodeksu cywilnego wynika, że nie zawsze będą oni tymi podmiotami, do których należy skierować wezwanie do zapłaty w związku z poniesioną szkodą. Nie stanowią rzadkości bowiem sytuacje, kiedy dziecko wyrządza szkodę pozostając pod pieczą szkoły, przedszkola, lub zatrudnionej opiekunki. W takiej sytuacji, dopiero dokładna analiza stanu faktycznego przez adwokata, pozwoli na jednoznaczne stwierdzenie, czy i komu można przypisać winę w nadzorze, której konsekwencję stanowi szkoda wyrządzona przez małoletniego.
Wnikliwa lektura art. 427 kodeksu cywilnego, stanowiącego fundament unormowania winy w nadzorze, doprowadzi do wniosku, iż osoba odpowiedzialna za nadzór nad małoletnim sprawcą szkody, może zwolnić się od odpowiedzialności. Wówczas, będzie jednak zobowiązana do wykazania, że uczyniła zadość obowiązkowi nadzoru, albo że szkoda i tak by powstała, nawet gdyby nadzór był wykonywany prawidłowo. W tym przypadku, ciężar dowodowy będzie spoczywał na obowiązanym do nadzoru, a więc to osoba odpowiedzialna za sprawowanie należytej pieczy nad małoletnim będzie zmuszona w sposób obiektywny i przekonujący wykazać okoliczności zwalniające je od odpowiedzialności (tzw. okoliczności ekskulpacyjne), gdyż wina w nadzorze objęta jest domniemaniem, które należy przełamać.
Przełamanie domniemania winy w nadzorze nie jest proste, jednak przy umiejętnym zgromadzeniu materiału dowodowego i przekonującej argumentacji, jest jak najbardziej możliwe. Donośnym echem na komentowanym gruncie wybrzmiała sprawa zakończona wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2015 r. (sygn. akt: IV CSK 146/16), w której to sprawca szkody uderzył poszkodowanego w głowę przedmiotem przypominającym kamień lub kostkę brukową, a którego efektem był uraz śródczaszkowy, który spowodował ciężką nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu, wymagającą stałej opieki innych osób, znaczny stopnień niepełnosprawności i niezdolność do pracy.
Sąd Najwyższy, dostrzegając dramat poszkodowanego, na podstawie kompleksowej i wszechstronnej analizy wszelkich okoliczności towarzyszących sprawie, stwierdził jednak, że ustalone okoliczności dotyczące intensywnego i wielostronnego zaangażowania rodziców w sprawowanie nadzoru nad synem – sprawcą szkody, uwzględniającego jego właściwości psychiczne i zachowania, świadczą o tym, że nadzór ten i kontrola były ponadprzeciętne i spełniały kryterium należytej staranności. Zdarzenie powodujące szkodę miało charakter nagły i niespodziewany, także w kontekście wcześniejszych zachowań nie było przewidywalne nie tylko dla rodziców, ale także dla lekarzy psychiatrów, psychologów i pedagogów, z którymi pozwani systematycznie współpracowali. Na tej podstawie, wobec wykazania przez rodziców sprawcy szkody, że uczynili zadość obowiązkowi nadzoru nad synem, który wyrządził szkodę powodowi, uwolniono ich od odpowiedzialności na podstawie art. 427 k.c., na którym powództwo było oparte.
Osoba odpowiedzialna za nadzór uchyli się zatem odpowiedzialności, jeśli wykaże, że uczyniła wszystko, czego obiektywnie można było od niej wymagać w danej sytuacji, a dziecko mimo to wyrządziło szkodę lub też – gdy co prawda uchybiła swemu obowiązkowi, lecz gdy zdoła wykazać, że niezależnie od faktu i charakteru jej uchybienia, szkoda i tak by powstała. Ponadto, warto pamiętać, że odpowiedzialność zobowiązanego do nadzoru wymaga także wskazania konkretnego zaniedbania w zakresie sprawowania nadzoru, a które pozostaje w związku ze rzeczywiście powstałą szkodą.
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez dziecko po 13. roku życia
Od momentu uzyskania ograniczonych zdolności do czynności prawnych, tj. zasadniczo od 13. roku życia, wymagania jakie stawia się małoletnim na gruncie powinności przewidywania konsekwencji podejmowanych przez nich zachowań, stają się wyższe. Od momentu przekroczenia wyżej wspomnianej granicy wieku, dziecko – mimo pozostawania w stanie niepełnoletniości, powinno zdawać sobie sprawę z tego, czym może skutkować jazda z nadmierną prędkością po parku popularnym wśród pieszych, bądź gra w piłkę w otoczeniu bezpośrednim sąsiedztwie parkingu samochodowego. W tego typu sytuacjach, dziecko – przy założeniu, że jego psychofizyczny rozwój przebiega w sposób niezakłócony, powinno przejawiać świadomość swoich czynów oraz antycypować ich skutki. Wówczas, zasady dotyczące winy w nadzorze nie odnajdą zastosowania, a w ich miejsce wejdą ogóle zasady odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy, których fundament stanowi art. 415 kodeksu cywilnego, a w którym mowa o tym, że: ,,kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”.
W momencie ukończenia przez dziecko 13. roku życia, kwestia sprawowania nadzoru nad nim, staje się kwestią drugorzędną. Z tego względu, co do zasady, rodzice nie mogą uwolnić się od odpowiedzialności materialnej za szkodę wyrządzoną przez dziecko, argumentując to faktem należytego sprawowania przez nich opieki, bądź też pozostawania przez dziecko pod opieką szkoły, opiekuna kolonijnego itp. Przesłanką pozwalającą na pociągnięcie ich do odpowiedzialności odszkodowawczej, jest fakt wykazania: obiektywnej szkody, zdarzenia szkodowego i faktu jego popełnienia przez dziecko, a także związku przyczynowo-skutkowego łączącego zdarzenie szkodowe i powstałą szkodę.
Należy jednak pamiętać, że o ile w przypadku sprawcy, który wyrządził szkodę po ukończeniu 13. roku życia, kwestia odpowiedzialności za winę w nadzorze na podstawie art. 427 kodeksu cywilnego, wyraźnie traci na znaczeniu, to co wcale nie oznacza, że wyłączenie odpowiedzialności tego charakteru jest bezwzględne. W sytuacjach, kiedy pociągnięci do odpowiedzialności rodzice nastoletniego sprawcy szkody udowodnią, że zachowaniu ich podopiecznego towarzyszył brak niezbędnego rozeznania, wówczas istnieje możliwość przerzucenia odpowiedzialności za szkodę na osoby sprawujące nadzór na nastolatkiem.
Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez dziecko oparta na zasadach słuszności
Istnieją jednak stany faktyczne na tyle skomplikowane i problematyczne pod kątem oceny, że ustawodawca przewidział jeszcze jedno, alternatywne rozwiązanie wyłamujące się z ram przypisania odpowiedzialności dziecku lub podmiotowi odpowiedzialnemu za jego nadzór, wyłącznie w oparciu o kryterium wieku.
W ramach rozważań w przedmiocie odpowiedzialności sprawców małoletnich, bądź niedysponujących odpowiednim rozeznaniem, nie sposób nie wspomnieć o regulacji przewidzianej w art. 428 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nią: jeżeli sprawca, z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego nie jest odpowiedzialny za szkodę, a brak jest osób zobowiązanych do nadzoru albo gdy nie można od nich uzyskać naprawienia szkody, poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody od samego sprawcy, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i sprawcy, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.
Choć z treści przepisu najdonioślej wybrzmiewa kryterium porównawcze odnoszące się do stanu majątkowego sprawcy i poszkodowanego, podkreślić należy, że nie jest to jedyne kryterium, mające zastosowanie przy ocenie, czy zasady słuszności przemawiają za powinnością zastosowania instytucji z art. 428 kodeksu cywilnego. Nie należy pomijać takich aspektów sprawy jak: rodzaj i rozmiar szkody, przebieg zdarzenia oraz okoliczności podmiotowych sprawy – w szczególności: wiek sprawcy oraz poszkodowanego, kondycja psychiczna sprawcy oraz jego dotychczasowy sposób funkcjonowania.
Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez małoletnich – najważniejsze kwestie
- Do momentu wyjścia spod władzy rodzicielskiej, odpowiedzialność za zachowania małoletniego – w tym także za wyrządzone przez niego szkody, co do zasady ponoszą rodzice,
- Bariera wieku 13 lat jest kluczowa w kontekście możliwości przypisania małoletniemu sprawcy szkody winy za popełniony czyn. O ile zgodnie z art. 426 kodeksu cywilnego małoletniemu przed osiągnięciem wieku 13 lat winy za wyrządzoną szkodę przypisać nie można, tak powyżej tego wieku wymagać już można od dziecka, przynajmniej podstawowej zdolności do przewidywania konsekwencji swoich działań, co z kolei prowadzi do możliwości przypisania mu winy,
- Dla wskazania osoby odpowiedzialnej za naprawienie szkody wyrządzonej przez małoletniego, istotny – choć nie przesądzający, jest wiek sprawcy. Jeśli ma on mniej niż 13 lat, wówczas odpowiedzialność spocznie na osobie obowiązanej do sprawowania nadzoru nad dzieckiem, jeśli zaś więcej – odpowiedzialność za czyn spocznie bezpośrednio na małoletnim sprawcy, pomimo że odpowiedzialnością majątkową zostaną obciążeni jego rodzice,
- Istotą winy w nadzorze jest odpowiedzialność osoby sprawującej nadzór nad osobą, której z powodu wieku, stanu psychicznego lub cielesnego – winy przypisać nie można. Uwaga, w zależności od stanu faktycznego sprawy, wcale nie muszą być to rodzice. Przykładowo: rodzic nie odpowie za szkodę wyrządzoną przez 12-latka na wyjeździe kolonijnym, bowiem przez cały jego czas, dziecko pozostaje pod pieczą wychowawców kolonijnych,
- Osoba obowiązana do nadzoru może uwolnić się od odpowiedzialności wykazując, że uczyniła zadość obowiązkowi nadzoru w należyty sposób, albo że szkoda i tak by powstała, nawet gdyby nadzór był wykonywany prawidłowo,
- W przypadku małoletniego sprawcy szkody, który jednak ukończył 13. rok życia, zasadniczo zastosowanie odnajdą ogólne zasady odpowiedzialności deliktowej. Wówczas, odpowiedzialność za szkodę przypisana zostanie samemu małoletniemu, oczywiście przy wyczerpaniu ustawowych przesłanek – tj. powstałej szkody, zdarzenia popełnionego przez dziecko, które do szkody doprowadziło, a także związku przyczynowo-skutkowego łączącego zdarzenie szkodowe i powstałą szkodę,
- W sytuacjach, kiedy pociągnięci do odpowiedzialności majątkowej rodzice nastoletniego sprawcy szkody udowodnią, że zachowaniu dziecka towarzyszył brak niezbędnego rozeznania, wówczas istnieje możliwość przerzucenia odpowiedzialności za szkodę na osoby sprawujące nadzór na nastolatkiem.
- Możliwe jest również orzeczenie obowiązku naprawienia szkody w oparciu o zasady słuszności. W stanach faktycznych, kiedy sprawcy odpowiedzialności przypisać nie można (czy to z powodu wieku, czy stanu psychofizycznego), a brak jest osób zobowiązanych do nadzoru albo gdy nie można od nich uzyskać naprawienia szkody, poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody od samego sprawcy, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i sprawcy, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego. W przypadku sprawców małoletnich, odpowiedzialność majątkową w oparciu o ten wariant, poniosą co do zasady, ich rodzice.
Dobry Adwokat z Łodzi Anna Uznańska – pomagam swoim klientom w sprawach odszkodowawczych. Jeżeli masz problem związany z odpowiedzialnością za szkody wyrządzone przez Twoje dziecko zapraszam do kontaktu z moją Kancelarią ([email protected], tel.: 793707976)